Trzygodzinne widowisko z udziałem orkiestr dętych z kraju i zagranicy podziwiała licznie zebrana publiczność. W hali poddębickiego Gimnazjum odbył się Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych „Złoty Puzon – Poddębice 2008”, nad którym patronat objął Marszałek Województwa Łódzkiego Włodzimierz Fisiak.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się: Poseł Stanisław Olas, Poseł Hanna Zdanowska, Senator Andrzej Owczarek, w imieniu Marszałka Województwa Łódzkiego Zastępca Dyrektora Departamentu Kultury i Edukacji Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi Ryszard Ogonowski, a także władze gminne oraz powiatowe.
W festiwalu wystąpiło siedem orkiestr dętych: z Ostrawy w Czechach, marżonetki z czeskiej Karviny, orkiestra z Koła, Ruśca, Górki Pabianickiej, Zadzimia i Poddębic.
Rozpoczęcie koncertu poprzedziła parada uliczna wszystkich orkiestr. Podczas festiwalu każdy z wykonawców przez kilkanaście minut prezentował swój artystyczny dorobek. Jako pierwsza na scenie pojawiła się orkiestra gospodarzy, która zagrała też na zakończenie imprezy. Poddębickim muzykom towarzyszyła grupa marżonetek. Występujące orkiestry z minuty na minutę zachwycały widownię, która każdy występ nagradzała gromkimi oklaskami. Wielką furorę wśród przybyłych na festiwal mieszkańców miasta i gminy wywołał pokaz tańca w wykonaniu marżonetek z Karviny. Dziewczęta towarzyszyły Orkiestrze Dętej z Ostrawy.
Uczestniczące w festiwalu orkiestry zostały nagrodzone upominkami w postaci cyfrowego aparatu fotograficznego, trąbek oraz puzonu.
- Klimat jaki stworzyły orkiestry dęte w hali poddębickiego gimnazjum był niepowtarzalny. Mam nadzieję, że to nie ostatnia taka impreza w naszym mieście – mówi przybyła na festiwal mieszkanka Poddębic.
Organizacja festiwalu była możliwa dzięki dotacji w wysokości 25 tys. zł uzyskanej przez z Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „Poddębice i Zadzim – Kraina bez barier” z Narodowego Centrum Kultury. Imprezę finansowo wsparły także samorządy Gmin Poddębice i Zadzim oraz sponsorzy.
- Choć warunki pogodowe spowodowały przeniesienie festiwalu pod dach, to wypełniona po brzegi hala sportowa świadczyła o tym, że pomysł był trafiony, a nasi mieszkańcy cenią sobie wydarzenia kulturalne w dobrym wydaniu – twierdzi koordynator festiwalu Andrzej Peraj.