Kolejna poddębicka kotłownia zmieni system grzewczy i zacznie korzystać z podziemnych cieplic. Przebudowa będzie kosztować ponad 1 mln zł. 

   Blisko milion złotych pozyskała gmina Poddębice na rozwój geotermii. Pieniądze pozwolą włączyć w system ogrzewania, wykorzystujący ciepłą solankę z głębi ziemi, kolejną kotłownię w mieście. Tym razem na ul. Zielonej. Opalana gazem i zrębkami drzewnymi kotłownia nie będzie ostatnią, która dołączy do termalnego obiegu. Pełen system połączonych naczyń cieplnych uda się uzyskać po włączeniu do systemu kotłowni przy ul. Cichej.

   Poddębicki samorząd po raz kolejny potwierdził skuteczność w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych. Tym razem do gminnej kasy wpłynęło ponad 850 tysięcy złotych z przeznaczeniem na rozbudowę geotermalnej sieci ciepłowniczej. Dzięki dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi możliwe stanie się wykorzystanie energii geotermalnej do ogrzewania południowej części miasta.

   Inwestycja warta w sumie ponad milion złotych polegać ma na połączeniu ciepłociągu geotermalnego kończącego się przy ulicy Polnej z kotłownią na ulicy Zielonej. Pozwoli to na efektywniejsze wykorzystanie geotermalnego systemu ciepłowniczego.

   – Budowa przyłącza na ulicy Zielonej to kolejne przedsięwzięcie, realizowane w ramach zadania pod nazwą „Rozbudowa infrastruktury publicznej wykorzystującej energię geotermalną z odwiertu PoddebiceGT-2 do ogrzewania budynków” – przypomina Andrzej Peraj z Referatu Inwestycji Urzędu Miejskiego w Poddebicach.  – W ubiegłym roku w trakcie tej inwestycji powstał ciepłociąg o długości 2,3 kilometra.

   Dzięki niemu wszystkie bloki oraz budynki podłączone do kotłowni przy ulicy Krasickiego 15, dotychczas opalane gazem, obecnie zasilane są energią geotermalną. Gmina wydała na to ponad 4,7 mln zł, z czego blisko 3,8 mln zł pochodziło ze środków WFOŚiGW.

   – Cieszy fakt, ze Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi konsekwentnie wspiera nasza gminę przy wykorzystywaniu wód termalnych – podkreśla Piotr Sęczkowski, burmistrz Poddębic. – Inwestując w ciepłownictwo, z jednej strony przyczyniamy się do ochrony środowiska, a z drugiej do stopniowego uniezależniania się od drożejących nośników energii.

   O rozwoju sieci termalnej nie byłoby dziś mowy, gdyby kilka lat temu Narodowy FOSiGW nie zaryzykował wydania 6 mln zł na budowę termalnego odwiertu w mieście nad Nerem.

   Trwające kilka miesięcy prace zakończyły sie sukcesem. Z głębokości ponad 2 kilometrów trysnęła gorąca solanka i sieć termalna zaczęła oplatać miasto.